Zielono mi!

Pomysły do ogrodu.

Żywa natura!

f:id:alfredadeszczula:20150525073537j:plainMuszę Wam powiedzieć, że mam słabość do żywopłotów i różnego rodzaju figur w ogrodzie. Chodzi mi o takie modelowanie zieleni, aby oddawała ona kształty np. psa, kota lub człowieka. Uważam, że takie połączenie pomysłowości i natury jest świetnym pomysłem. Zawsze wtedy ponosi mnie wyobraźnia.

Jak na razie pozwoliłam sobie na niewielki żywopłot. Mam nadzieję, że z biegiem czasu wyrośnie i będzie można jakoś ciekawie go ukształtować. Przymierzam się też do jakichś innych, wymyślnych kształtów w moim ogrodzie, jednak sprawa nie jest taka prosta. Przede wszystkim, zielone rzeźby nie wyrastają od tak z ziemi - trzeba je odpowiednio obsadzić na specjalnie do tego przygotowanych ramach, a potem pielęgnować w taki sposób, aby rosnąca roślinność zasłoniła konstrukcję, jednocześnie odwzorowując konkretny kształt.

Dużo prościej jest spróbować eksperymentować w poziomie - moim oczkiem w głowie jest mój geometryczny skalniak, o którego dbam najlepiej jak mogę. Mimo to liczę na to, że wkrótce mój ogród powiększy się o trójwymiarowe reprodukcje, np. bohaterów Władcy Pierścieni. Zielony smok byłby świetnym, fantazyjnym dopełnieniem mojego zielonego zakątka. Kto wie, może w przyszłości będę miała czas na takie szaleństwo. Jak na razie, zajmę się swoim żywopłotem i skalniakiem - one też dają mi mnóstwo satysfakcji. Spróbujcie sami - zabawa z kształtami jest naprawdę świetna!